Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2011

Foul mdammas z wariacjami

Obraz
Foul . Danie full of bobik. Bo taki maleńki bób to bobik (śliczna, rozczulająca nazwa). Bobik czyli foul mdammas to tradycyjne danie, w krajach arabskich zazwyczaj spożywane na śniadanie. Przygotowywane w domu czy na souqu jest wspaniałym źródłem energii na cały dzień. My w domu jadamy foul czasami na śniadanie (w niedzielę, gdy rano jest nieco więcej czasu na przygotowanie posiłku) ale częściej na obiad czy wczesną kolację. (Na późną nie polecamy, bo jak by nie patrzeć - bobik to roślina strączkowa jest;). Foul mdammas można przygotować samemu od a do z. Czyli zacząć od zamoczenia na ok 10-12 godzin kubka suszonego bobiku . Następnie należy odlać wodę, zalać świeżą, dodać płaską łyżeczkę soli i pół łyżeczki sody oczyszczonej (przyspiesza zmiękczanie bobiku podczas gotowania). Zagotować i gotować na maleńkim ogniu do miękkości. Odcedzić, dodać pogniecione dwa ząbki czosnku, sok z cytryny lub dwóch wg uznania i smaku, polać oliwą. Podawać na ciepło posypany kuminem . Ale wcale

Zaczynamy od końca. Czyli deser przed obiadem

Obraz
No dobra. Dzień dobry już było, nawet chyba nieco za poważne, a teraz do adremu można przechodzić. Czyli do jedzenia. Bo dobrze jeść uwielbiamy. Niestety ;) Wspomnienie z pierwszej podróży do Damaszku. Pierwsza moja wizyta w rodzinnym domu Hassana. A właściwie to jest rodzinny dom Hassana Taty jeszcze. Dom w najstarszej części Damaszku. W tej części, która czyni to miasto najdłużej zamieszkiwanym miastem na świecie. Dochodzi się do Domu (w naszym domu nazywanego po prostu "domem arabskim")  krętymi uliczkami, pomiędzy suqami. Wejście we właściwą ulicę od suqu wełny. (W życiu bym tam znów sama nie trafiła w tym nieregularnym labiryncie uliczek). Ulica szerokości jednego samochodu. Lusterka się jeszcze mieszczą. Człowiek jak się spłaszczy to koło auta też przejdzie. Duże drzwi drewniane. Stare. Tak jakby częściowo wpuszczone w asfalt ulicy... Nie widać okien. Po wejściu do domu długi korytarz, po prawej i lewej jakieś pomieszczenia a potem... dziedziniec. Ale czad. W środku d

Skąd jesteśmy, gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy...

Obraz
Ona. Gdańszczanka, mieszkanka obcych krajów, warszawianka. On. Z Damaszku, z Warszawy, z innych części świata też. One. Dzieci sztuk 3, zwierzaków sztuk 5. Od 4 lat jesteśmy częścią kawałka Pojezierza Lubuskiego. Z lasem z oknem i jeziorami za łąką. Częścią niewielkiej społeczności. To miejsce wybraliśmy do życia, bycia rodzicami, do realizacji pasji.  Gdzie będziemy? Nie-wia-do-mo. Życie pokaże. Trochę tęsknimy za morzem... ;)

Arabskie smaki i aromaty od kuchni

Obraz
Będziemy pisać bloga. Zapadła decyzja. Będziemy dzielić się z Wami naszym gotowaniem, naszą sklepową i poza sklepową codziennością. Ciekawe przepisy, zdjęcia i anegdoty. Zobaczycie, że arabskie.pl to nie tylko sklep internetowy z produktami arabskimi. www.arabskie.pl to przede wszystkim ludzie - my, którzy ten sklep wymyśliliśmy i prowadzimy; i Wy - nasi klienci, sympatycy, fani, obserwatorzy, przyjaciele, oponenci, czytelnicy. Nie lubimy anonimowości, lubimy patrzeć w oczy. Zapraszamy Was do naszego osobistego świata arabskich smaków i aromatów :) Marzena i Hassan