O kuchni arabskiej, część pierwsza - historia i istota

Witajcie... 
Dawno nas nie było... Stęskniliśmy się za Wami, za blogiem a on za nami. Może nasi czytelnicy za nami nieco też :)

Pierwszy wpis w tym roku. Taki symboliczny początek.
Doskonała okazja i pretekst by zacząć niestandardowo - niekoniecznie przepisem na konkretne danie. Tych będzie jeszcze wiele.

W tym roku zaczynamy odrobiną teorii... Spokojnie, nie będzie egzaminu ;)

Pozwolę sobie podzielić się z Wami informacjami o kuchni arabskiej. No bo skoro blog nasz na jej temat, skoro produkty przez nas wykorzystywane w naszym arabskim sklepie możecie kupić, to odrobina historii czy informacji skąd, gdzie i dlaczego na pewno nie zaszkodzi. Chętnym posiadania takiej wiedzy oczywiście. Zachęcamy, nie zmuszamy. I jeszcze jedno - nie mamy wiedzy encyklopedycznej i chętnie przyjmiemy wszelkie komentarze i Wasze doświadczenia czy wiedzę.

Cykl kilku wirtualnych spotkań został pierwotnie opublikowany w jednym z portali kulinarnych ale ponieważ "mój Ci on", nie jest żadnym nadużyciem powtórzenie słów moich tu właśnie.


Dziś nieco o historii kuchni arabskiej i jej istocie:


Kuchnia arabska. Co wiemy o niej? Coraz więcej. Z każdym rokiem, wraz z zakończeniem sezonu urlopowego przybywa fanów tej zdrowej, aromatycznej, smacznej kuchni. Nasza powszechna świadomość co do menu kuchni arabskiej coraz częściej wykracza poza kebab. 

Osobiście od kilku lat siejemy ziarno wiedzy na tematy związane z jedzeniem w świecie arabskim, z tradycjami, składnikami potraw. Nasza fascynacja kuchnią arabską ma dość naturalne korzenie. Życie w arabskiej rodzinie, podglądanie, smakowanie, asystowanie w kuchni ulubionej Cioci Amine w arabskim tradycyjnym domu na jednej z krętych, wąziutkich ulic starego Damaszku, w naturalny sposób wyrobiło smak i pojęcie o tym, co dobre i smaczne w kuchni arabskiej. 

Kuchnia arabska to bardzo szerokie pojęcie. Zarówno w sensie czasowym, geograficznym jak i znaczeniowym. Kraje arabskie rozciągają się od wybrzeży Oceanu Atlantyckiego po wschodnie krańce Półwyspu Arabskiego. Tak ogromny obszar zasiedlony jest przez ludzi mówiących tym samym językiem, jednak różniących się od siebie etnicznie, kulturowo, wyznaniowo. Stąd płynąca różnorodność - historia z jej meandrami czy zróżnicowanie geograficzne świata arabskiego przyczyniło się do tego, że kuchnia arabska jest pojęciem bardzo niejednorodnym. Gdybyśmy zastanowili się chwilkę to np. pojęcie kuchni europejskiej również nie istnieje. Bo choć można znaleźć wspólne mianowniki to regionalne zróżnicowanie w kuchni Europy jest tak duże, że trudno byłoby nam określić istotę tę kuchni. Podobnie jest z kuchnią arabską. Największa jej różnorodność wynika z różnic w położeniu geograficznym, a tym samym z różnej dostępności surowców i składników potraw. Zasadniczo możemy mówić o kuchni Bliskiego Wschodu oraz o kuchni arabskich krajów Północnej Afryki. Kuchnia Krajów Lewantu, położonych na wschodnim brzegu Morza Śródziemnego opiera się na warzywach, oliwkach, zbożach, owocach. Kuchnia libańska, syryjska, palestyńska mają wiele wspólnych cech, dań. W menu mieszkańców krajów położonych nad Zatoką Perską - w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Emiratach Arabskich, od zawsze było głównie mięso owiec i wielbłądów oraz ich mleko. Posiłki były urozmaicane przyprawami i produktami z oazy. Dziś w tych krajach warzywa i owoce nadal mają drugorzędne znaczenie, a ze względu na klimat wiele produktów i surowców jest importowanych. Zupełnie inaczej jest w arabskich krajach Północnej Afryki - tu bardzo bogate menu jest rezultatem historycznego wymieszania wpływów z kuchni bliskowschodniej, śródziemnomorskiej i kontynentalnej afrykańskiej.

Liczne szlaki handlowe przebiegające przez kraje Półwyspu Arabskiego, m.in. Jedwabny Szlak, wniosły do kuchni arabskiej bogactwo przypraw pochodzących z krajów Dalekiego Wschodu. Umiejscowienie na trasie przebiegu szklaków handlowych, a tym samym kontakt z innymi kulturami, plemionami, społecznościami bezsprzecznie miał wpływ na kształt, smaki i aromaty dzisiejszej kuchni arabskiej.

Znaczący wpływ na menu kuchni arabskiej ma również religia. Wyznawcy islamu, którzy są większością wyznaniową społeczności krajów arabskich nie jedzą wieprzowiny, nie piją alkoholu. Podstawą dań głównych jest baranina, wołowina, drób, ryby i inne produkty "halal" czyli dozwolone do spożywania przez muzułmanów. 

Esencją kuchni arabskiej jest gościnność i hojność. Z posiłku w domu arabskim nie wyjdziemy głodni. W dobrym tonie jest spróbowanie każdego z zaserwowanych dań podanych w wielu niewielkich talerzykach. Posiłek zakończymy owocami i słodkościami. Herbata, nieodzowny napój w świecie arabskim, dostępna jest podczas posiłku. Podawanie, a wcześniej przygotowywanie kawy, to odrębny rytuał.      

W kolejnych artykułach postaramy się przybliżyć Wam to co lubimy najbardziej - kuchnię arabską jaką znamy, jakiej potrawy na co dzień znajdują się w naszym menu. Ze względu na naszą historię najbliższa i najlepiej znana jest nam kuchnia Lewantu. Bogata, bardzo zdrowa, aromatyczna kuchnia, której potrawy zasługują na uwagę i na miejsce na naszych europejskich stołach. Zapraszamy do wspólnej podróży w świat arabskich smaków i aromatów!

CDN :)
Chcecie?

Zdjęcie pochodzi ze strony: makehummusnotwar.com

Komentarze

  1. Chcę, jak najbardziej chcę ... Przede wszystkim przepisów ze zdjęciami faz przygotowywania.

    OdpowiedzUsuń
  2. chcę, chcę, oczywiście, że chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również czekam na ciąg dalszy :) Przy okazji pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. oczywiście chcę i proszęo jak najwięcej przepisów które można by troszkę zmodyfikować (tzn.np.zastosowac zamienniki dostępne na naszym rynku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jasne że chcę ;) jeśli chodzi o herbatę to u męża w rodzinie piją strasznie mocną i słodką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. chcemy chcemy :D jak najwięcej :D mm fajnie tu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiscie ze tak z niecierpiliwoscia bede czekac na dalszy ciag .Pozdrawiam Barbara

    OdpowiedzUsuń
  8. chcę 1000000x chcę!!!!!!!!tylko proszę o odrobinę precyzji w przepisach nie filiżanka -bo są różne- a np.23dkg.:)niedoświadczony kulinarnie jestem i przez to taki marudny.pozdrawiam.maa salame!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiamy uświadamiać takich niedoświadczonych kulinarnie ;)
      filiżanka to zazwyczaj 200 g, 200 ml
      pozdrawiamy i życzymy kulinarnych sukcesów!

      Usuń
  9. Ooo :) ja ostatnio odkrywam kuchnię arabską, bo własnie przeprowadziłam się do Dubaju. Te smaki są cudowne! Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  10. jak marudzić to na maxa...a może by tak jeszcze podział na zupy,przystawki,dania główne,desery itp

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielebiam kuchnie arabską ;) będę tu częściej zaglądała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze tego nie sprawdziłam, ale słyszałam, że gość może zostać tak długo jak pije herbatę :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kuchnia arabska cz. 5 - najpopularniejsze dania kuchni arabskiej I

Mtebbal kousa czyli pasta z miąższu cukinii

Ramadan karim - życzenia na czas muzułmańskiego postu